8. Australia Centralna.
Mechanik z Alice Poranne pakowanie przebiega planowo i bardzo sprawnie. Jesteśmy podekscytowani, bo dziś jedziemy do miasta. I to do jakiego! Mamy sprawę do załatwienia w Alice Springs - najbardziej…
Mechanik z Alice Poranne pakowanie przebiega planowo i bardzo sprawnie. Jesteśmy podekscytowani, bo dziś jedziemy do miasta. I to do jakiego! Mamy sprawę do załatwienia w Alice Springs - najbardziej…
Wyciszenie. Wstajemy dziś nieco później niż zwykle. Choć przed nami krótsza podróż, bo tylko 552 kilometry, to od tego dnia do listy wielu porannych czynności dochodzi nam jeszcze obtykanie Grzesia.…
Czas i przestrzeń. Największą przyjemnością poranka jest dla mnie moment, gdy po raz pierwszy po nocy wychodzę na zewnątrz. Po wyjściu z łóżka, gdy w środku kampera zaciągnięte są jeszcze…
Outback i zmiana krajobrazu. Do najbliższego miasteczka jest tylko kilkanaście kilometrów i mamy nadzieję, że jakoś tam dojedziemy. Spod samochodu słychać tarcie metalu, zgrzyty i szumy. Przemek podejrzewa, że to…
Wielka Rafa Koralowa i zaskakujący gość na łodzi. Wstajemy jeszcze przed wschodem słońca, by się spakować, wykąpać i zjeść ostatnie śniadanie z widokiem na Morze Koralowe. Gekony są zziębnięte po…
Wonga - pierwsze wrażenia. Tą noc i kilka następnych spędzamy na polu kempingowym w Wonga, na obrzeżach Parku Narodowego Daintree. Przy wejściu wita nas starsza pani, którą od razu ochrzciliśmy…